Wegański sernik z nerkowców
Dzisiaj proponuję przepis na ciasto, które można jeść do woli bez poczucia winy, bo jest bardzo zdrowe, a do tego wegańskie, witariańskie i bezglutenowe czyli „sernik” z nerkowców bez pieczenia.
Głównym składnikiem „sernika” są orzechy nerkowca, które nazywane również orzechami nanerczowymi.
Zawierają one fosfor, magnez, wapń, żelazo, cynk, witaminę PP, A, E i B, a najnowsze badania wskazują, że pomagają też w kontroli glukozy we krwi, więc są pomocne w profilaktyce cukrzycy.
Niezbędnym elementem do otrzymania właściwej konsystencji, jest wcześniejsze namoczenie nerkowców w wodzie przez przynajmniej 6 godzin.
Pomocnymi składnikami masy serowej są: sok z cytryny, który nadaje lekko kwaśny „serowy” smak i olej kokosowy, który tężeje w niskich temperaturach, dzięki czemu pomaga w otrzymaniu spójnej konsystencji masy.
Przygotuj następujące składniki na masę serową:
- 2 szklanki namoczonych nerkowców
- sok z cytryny
- garść drobnych rodzynek
- wanilia lub jej aromat
- 4 kopiaste łyżeczki oleju kokosowego
- słodzik do smaku: syrop klonowy, ksylitol miód albo melasa; nie za dużo bo spód do sernika po dodaniu daktyli będzie bardzo słodki
Do przygotowania spodu:
- 1 szklanka migdałów
- 1 szklanka daktyli bez pestek
- 3 łyżki wiórków kokosowych
Zacząłem od przygotowania spodu. Wrzuciłem migdały, wiórki i daktyle do robota kuchennego i miksowałem je przez kilka dobrych minut, aż do uzyskania klejącej konsystencji. Masę na spód przeniosłem do blaszki i ugniotłem, tak aby była zwarta i równa – podane proporcje wystarczą, aby wypełnić spód foremki o średnicy 20 cm.
Składniki na masę serową, oprócz rodzynek, wrzuciłem do robota i zmiksowałem na gładką masę – jej gładkość może zależeć od jakości i mocy robota kuchennego.
Na koniec wrzuciłem rodzynki i wymieszałem już tylko łyżką, żeby pozostały w całości. Gotową masę przełożyłem do foremki z wyłożonym spodem i wyrównałem łyżką. Sernik umieściłem w lodówce na noc, aby masa stężała. Efekt widoczny na obrazku.
Wyglada smakowicie 🙂
Ta stronka to jakiś totalny odjazd! Odkryłam ją wczoraj, a dziś już zrobiona zupa i kotlety jaglane w trakcie robienia. Teraz jeszcze ten sernik 🙂 muszę na chwilę przestaç sprawdzać przepisy, bo zaraz zwariuję! Dzięki i kolejnych kulinarnych odkryć życzę. Magda
Dziękuje i zapraszam do eksperymentowania z pozostałymi przepisami 😉
Miłe słowa, zachęcają do dalszej pracy 🙂 Dziękuję!
Super !
Znakomity przepis, już zrobiłam listę zakupową, akurat teraz jest sezon na bakalie więc jest to świetny przepis na zimę.
Pozdrawiam 🙂